Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Odczep się od kresek! Tu już chcieli laserem mierzyć
Łatwiej zaobserwować różnice, ot co.

BKK napisał(a):Jeśli do mnie pijesz, to się co najmniej trochę przeliczyłeś Wbrew temu, co sądzisz, to jestem bardzo rozsądnym facetem i nie zmyślam niepotrzebnych działań. Choć przyznam, ze lubię mieć pomierzone, bo więcej wiem - krócej naprawiam. I jak trzeba, to i z oscylem podjadę.
Tutaj w zupełności wystarczy narzędzie pomiarowe, jakim jest oko.

Ok, wystarczy narzędzie pomiarowe jakim jest oko ale musze tak to zrobić, żeby albo przedni most zwolnić albo tylny most przyśpieszyć. Ładowarka w momencie dołączenia tyłu zachowuje się jakby była cały czas hamowana. Opcja jaka mi się nasuwa, to pomiar prędkości obrotowych wychodzących ze skrzyni, następnie sprawdzenie opcji jakie są możliwości wałków ataku i kół talerzowych z przodu i tyłu. Wtedy próba zgrania tego w jedną całość.

Bo może hamulce się włączają, coś w instalacji jest nie ok.

Instalacja hamulcowa nie ma związku z układem załączania napędu.

A właśnie że ma. Przy rozłączonym napędzie i wciśnięciu hamulca załącza się 4x4 by hamować na 4 koła.

dawidg2 napisał(a):A właśnie że ma. Przy rozłączonym napędzie i wciśnięciu hamulca załącza się 4x4 by hamować na 4 koła.

Ale jeśli napęd stały to przedni most i w przednim moście są hamulce, to chyba logiczne, że przy niesprawności układu hamulcowego maszyna byłaby zahamowana cały czas. Problem nie jest w hamulcach a różnych prędkościach obrotowych osi.

W 531-70 przynajmniej w tej co użytkowałem (2011rok) wyłączenie 4x4 polegało na odłączeniu tylnej osi. napęd zostawał na przód tam gdzie były i hamulce. Po drugie stwierdziłeś że układ nie ma związku z załączeniem napędu więc Cię wyprowadziłem z błędu.

Jak dużo jeździłem na 4x2 i potrzebowałem na chwilę 4x4 to wciskałem lekko hamulec i było dobrze.

Nie wyprowadziłeś mnie z żadnego błędu. Uklad hamulcowy nie ma nic do opisanej sytuacji.

Ale ma związek z załączaniem napędu. Na opisaną sytuację owszem niema

dawidg2 napisał(a):Ale ma związek z załączaniem napędu. Na opisaną sytuację owszem niema

Reasumując, nie ma związku z moim temat. Doskonale wiem jak działa ten uklad.

JEDNO pytanko maszyna od nowosci czy zakupiona uzywana i po jakim przebiegu

leon1984 napisał(a):JEDNO pytanko maszyna od nowosci czy zakupiona uzywana i po jakim przebiegu

Klient zakupił maszynę jako używaną i od początku występował problem, przebieg w tej chwili nie jest znany.

Wrzuć filmik z problemem to miejsce że będzie łatwiej się odnieść

Doktor jcb napisał(a):Wrzuć filmik z problemem to miejsce że będzie łatwiej się odnieść

Filmu teraz nie mogę wrzucić bo mam rozebrany tylnym most, klientowi wyciekł całkowicie olej i zajechali łożyska na przekładni głównej. Stąd też wziął się powrót do tematu.

-- 02 Lut 2023 17:47 --

Dla potomnych, problem został rozwiązany. Nie było to łatwe ale udało nam się określić obroty jednego i drugiego mostu mniej więcej i określić różnicę.
Po zmianie wałka ataku i koła talerzowego z 8/35 na 8/40 most tylny zwolnił i obroty mostów się wyrównały Żadnego niepożądanego obciążenia, przeskakiwania kół itd. Temat zamknięty

A liczyliście zęby w mostach czy tylko po numerach sprawdziliscie? Ktoś może wsadził inne tryby i dlatego ambarans wyszedł.

Wszystko było liczone dokładnie i skrupulatnie. Według numeru Vin maszyny zgadzały się numery mostów, w według mostów przełożenia które były zamontowane. Tylko co z tego, że się zgadzało jak maszyna nie nadawała się do pracy.

Nie wiem jak mocno ci tam się ślizgało dlatego chciałem filmik. Ale większość maszyn JCB ma taki problem. Ale jest to mało wpływające na maszynę.

Doktor jcb napisał(a):Nie wiem jak mocno ci tam się ślizgało dlatego chciałem filmik. Ale większość maszyn JCB ma taki problem. Ale jest to mało wpływające na maszynę.

Tu nie był problem który ma większość maszyn JCB, bo ten problem wpływał na brak możliwości użytkowania maszyny przy włączonym napędzie tylnego mostu. Udało się poprawnie zdiagnozować problem i go wykluczyć, to najważniejsze

Czyli co? Nasi tam byli? Papruchy zamontowały to, co akurat w sklepie było pod ręką? Czy to "błąd" fabryczny?

BKK napisał(a):Czyli co? Nasi tam byli? Papruchy zamontowały to, co akurat w sklepie było pod ręką? Czy to "błąd" fabryczny?

Ciężko stwierdzić kto i kiedy popełni tu błąd.