Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Mam kilka pytań odnośnie spycharki DT:

1.Jak jest różnica między Dt 75 M ( z małą kabiną) a DT 75 (nowszy typ)?
2.Słabe punkty tych spycharek?
3.Na co trzeba zwracać uwagę podczas eksploatacji?
4.Jak DET sobie daje radę w ciężkich warunkach typu :korytowanie pod drogę?
5.Ile pali na godzinę pracy?(średnie spalanie,Max spalanie)?
6.Jaki jest najlepszy typ silnika do tej spycharki ( bo było chyba trzy rodzaje)?

Proszę o odpowiedz.

jeśli rumunek się nie nadał to jak dla mnie det odpada definitywnie.mam porównanie pomiędzy nimi dwoma i zdecydowanie wygrywa rumunek chodź mniejszy i nieco słabszy.chodzi konkretnie o pracę.

Wiem kolego że rumunek jest lepszy w pracy.Jest to bardzo fajna maszyna ale dostęp części do rumunka jest tragiczny a do DT części są wszystkie i do tego Dt jest mocniejszy.
Proszę o odpowiedz na powyższe pytania.
Pozdrawiam

witam na spycharkach pracowałem 6 lat i co nieco wiem ,w wiekrzości na stalińcu linowym jeszcze ale dt 75 nie jest mi obcy.a więc dety wymienione różnia się niewiele bo kabiną zbirnikiem paliwa. te z dużą kabina posiadały sterowanie sprsęgłem wspomagane hydraulicznie i to może na tyle acha były wersje rolnicze i budowlane.spalanie w zależności od rodzaju pracy i kat urabianych gruntów myślę że tak w ganicach od 6 do 10 l na godzinę.posidały co się spotkałem 3 rodzaje silników smd 14 75km a 41 90 km i 100 konne doładowane.wszystkie motory były ok chociaz te a41 były najlepsze . ogólnie na dt pacowało się mizernie mała przyczepność do podłoża wąski rozstawgasiennic waskie gasienice niski na podwoziu przez co szybko sie topił bardzo paskudnie się sterował .tak naprawde to lepiej nadawał się do prac polowych jak do robot ziemnych chociaz przy odrobinie wprawy i pomyslu można bylo sporo zdziałać.Myślę że s651 rumun byłby lepszy ale każdy ma swe zdanie na dany temat Pozdrawiam kolegę BASTEWKĘ pacowałem własnie na spycharce w Bydgoszczy

Witam

kolego Dt to nie maszyna budowlana ale rolnicza

to że mądry polak sobie wymyślił że będzie ją użytkować jak spycharkę to inna sprawa
analogicznie to i do quada możesz założyć pług i też będzie robić za spycharkę

a tak na serio , skoro pytasz o DT to jak sam widziałeś ciągnik tek posiada gąsienice składane z płytek łączone sworzniem
na każdym ogniwie wystaje po 4 wypust ( tutaj strzelam bo nie pamiętam) 4 cm , teraz zobacz sobie i porównaj gąsienice w w każdej innej spycharce gdzie są ostrogi na płytach. Teraz w PL nie ma już oryginalnych płyt do DT-75 takie jak kiedyś od rosjan przywoziłem, na chwile obecną masz dostępne rude chinczyki , nim zrobisz 200mtg to już będzie po sworzniach i płytach
jak wpadniesz na robotę gdzie jest płyta betonowa lub kamień , masz już po płytach (wystających cycuszkach )

owszem robotę jakąś tam zrobisz DT-em , co do tego to nie mam wątpliwości
ale największą wadą tej maszyny jest jej brak przyczepności ,

X lat temu mieliśmy DT-75B (błotołaz) no to była wredna maszyna
ale z jej roboty którą zrobiła poszła kasa na następną itd.


łatwiej było by Ci doradzić jakbyś dokładniej sprecyzował swoje oczekiwania , budżet , warunki pracy ( na miejscu czy do przewożenia) na jakie warunki pracy itd.

bo tak to teraz rozmowa bardziej się sprowadza do tego co kto bardziej lubi.

pozdrawiam
darek

edit:

bo zapomniałem , w decie masz silnik SMD 14 / SMD18 lub A41 , każdy pali inaczej , najbardziej oszczędny jest SMD 14 ale to wersja bez turba .

Odnośnie spalania to ciężko bo masz 3 różne silniki a na spalanie największy wpływ mają warunki.

więcej niż 10 l nie przepalisz , no chyba że wtryski będą dobrze lać no i jeszcze czy powrót faktycznie do baku jest podłączony ( ale to mniejsze ilości )

Witam

Po pierwsze szukam maszyny do pracy do 10.000zł brutto
Po drugie maszyna będzie przewożona i tu rodzi się problem nie mam u siebie warunków na długi zestaw więc szukam spycharki małej ale która sobie poradzi przy korytowaniu pod drogę.
Zastanawiałem się na początku nad rumunkiem ale dostęp do części jest tragiczny a jak w ogóle coś jest to ceny są bardzo wysokie.
A Dt z silnikiem SMD 14 ile ma mocy i ile może spalić przy korytowaniu pod drogę?Gleba to margiel oraz glina?
Może kolega zaproponował by inną spycharką w tych pieniądzach?
Może jakaś z silnikiem Ifa 4 cylindrowym?

kolego nie szalej bo za 10tyś nie naszalejesz ,poszukaj możliwie sprawnego DT na zdrowym podwoziu i co najważniejsze dobrego operatora bo to podstawa .praktycznie wszystkie części masz w sklepie w lublinie i parczewie

do 10tys to tylko DT

spalanie w granicach 8l

jeżeli gleba jest mocno zbita i w zimie dodatkowo przymarznięta , to będzie koszmar

przypuszczam i tu odrazu zaznaczam to na wstępie że swojego założenia nie osiągniesz

10 tys na Dt i kolejne kilka na naprawy

maszyna raczej nie do takich prac , za lekka za słaba

nie jestem wstanie Ci nic rozsądnego doradzić bo tutaj nie można doszukać się sensu

zbyt mały budżet

jeżeli tylko kalkulujesz i przymierzasz się do roboty to odpuść

jeżeli już tą robotę masz i na gwałt szukasz czegokolwiek to kupuj DT
i walcz i tutaj życzę naprawdę dużo powodzenia ( nie czytać złośliwie!!!)


pozdrawiam
darek

Witam koledzy nie dołójcie kolegi równiarkowca ,jeśli dysponuje taką gotówką a zamierzone prace będzie chcial realizować to nie pozostaje nic innego jak DT75.Z całą powaga doceniam jego ambitne cele Ja rozumię że dziś pracuje się na nowoczesnych maszynach jak CAT, KOMATSU czy DRESTA z uwagi na wydajność ergonomię czy terminy realizacji robot.Chcę tu podkreślić iż jak ja zaczynałem być operatorem to do korytowania dróg i nietylko właśnie dt 54 dt74 dt 75 a nawet mazura polskiej spycharki o mocy 50 KM ,a STALINIEC to był fuul wypas.Ja nie nawiązuje do tamtych maszyn bo to historia a mlodzi by się raczej pocięli gdyby przyszło pracować na takich maszynach,chce jednak podkreślić iz właśnie przy użyciu takich maszyn prawie całą sieć dróg w Polsce lat 60 i 70 zbudowano i choć szału nie było i dupy nie urywało dogi pozostaly .Głowa do góry kolego równiarkowiec ,a przepraszam jeśli komuś sie naraziłem

i przy kupnie najzwyklejszego decika należy zwrócić sporo uwagi na niektóre rzeczy.musi mieć wał na krzyżaki łączący silnik z reduktorem a nie wał na gumy bo to porażka,dużo by opowiadać na ten temat ale nie będę nabijać postów hahahaha.pozdro i udanego zakupu,aha olej w silniku na max stan, paliwo do pełna i rura do przodu.

Przeanalizowałem sprawę tej spycharki DT
Daje sobie spokój z tą spycharką z wielu względów.
Jednak mimo to że z częściami jest trochę zachodu to poszukam jednak dobrego Rumunka

Jednak głównie ta spycharka będzie wykorzystywana do równania,niwelacji terenu,pchania ziemi i myślę że rumunek w tych pracach sobie poradzi.

Kolegom: bastekwa,MELTECH - przyznaje za rację.Deta lepiej sobie odpuścić.

Ciesze się że jest z kim na forum podyskutować na temat tych wynalazków

Pozdrawiam

Będziesz żałował

Możesz kupić najlepszą z polecanych ale jak trafisz na minę to będziesz ją miał za ostatnie gówno i pretensje do każdego zadowolonego użytkownika i odwrotnie - zdecydujesz się na strucla o którym nikt dobrego słowa nie jest w stanie powiedzieć i będziesz szczęśliwy z jakichkolwiek względów albo dlatego że dobrze trafił albo że nie odczuwa że trafił źle...
Tak samo jak nie należy generalizować tak nie należy wierzyć w wyjątki i okazje...
Najważniejsza jest logika i zdrowy rozsądek.

Witam wszystkim, mam decika z silnikiem turbo 90 lub 100KM, nie pamiętam oznaczenia silnika. Co do spalania to na 2 biegu i dobranych obrotach silnika aby nie gasł spala w granicach od 4 do 5,5 litra na zegarowa godzinę pracy, licznik mth nie działa. Dziś po odliczeniu przerwy za 8 godzin pracy spalił ok 28-30 litrów, w tym pchanie 6 godzin. Dodam że płytki w db+ stanie, wysokie kolce, praca z materiałem nawiezionym kilka miesięcy wcześniej