Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam,
W podanej koparce już po zakupie była na stałe podpięta linka do gazu, chciałbym to pozapinac tak żeby chodziło fabrycznie, lecz z tego co wyczytałem obok pompy paliwa powinien znajdować się aktuator. Czy mam racje ze jest wyjęty wogóle ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Ktoś go wywalił, z tego co widzę miałeś wersję hydrauliczną, ciekawe czy komputery są dalej, przywrócenie tego do oryginału będzie kosztowało grubą kasę, sam aktuator to 5-6 tyś

Jaka to jest gruba kasa ?
Jest Pan zainteresowany taka „małą” robotą.
Koparka stoi w Piasecznie.

Wartość naprawy może przekroczyć 30,000 pln netto, naprawa przeważnie wymaga regeneracji układu wtryskowego a czasem nawet remontu silnika. Przy takiej dewastacji układu sterowania (brak aktuatora, zaspawane elektrozawory itp) należy się spodziewać braków w instalacji elektrycznej oraz hydraulicznej: czujników, cewek, itd. a to zawsze najdroższe komponenty.
Maszyna musi trafić do mnie na warsztat, brak czasu na dojazdy a ich koszt przekroczy cenę transportu maszyny do nas.
Generalnie zazwyczaj nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
Robiłem podobną maszynę w zeszłym roku, wyszło ponad 25.000 netto a była w miarę kompletna.
Klient twierdził że układ wtryskowy jest po remoncie i działa dobrze tymczasem pompa była ledwo połatana a wtryski lały jak złoto, brak dawek i zero mocy silnika - wyszło pona 10,000 za sam ukłąd wtryskowy a poza tym spalony komputer...

Silnik po kompletnym remoncie. Zabawy jest z ta elektryką.
Pofatyguje się o telefon w dniu jutrzejszym do Was.

Warto pchać aż tyle kasy w tak starą maszynę?

To że jest po "remoncie" nie znaczy że jest wyremontowany i ma pełną moc. Znam przypadki gdy klienci przyjeżdżali z pewniakami sprawnymi na 100% a potem wychodziły kwiatki... jak chcesz naprawić a nie naprawiać to musisz się liczyć z kosztami, brzmi może wyrozumiale ale po przerzuceniu setki takich przypadków mam dość tłumaczenia 3 godziny co można znaleźć w takim sprzęcie tylko po to by klient uznał dalsze wysiłki za zbyt kosztowne i niepotrzebne... szanujmy swój czas i swoje pieniądze, ja też muszę z czegoś żyć, 500+ już się skończyło a na 14tą emeryturę jestem za młody