żeby wszystko było takie proste.
jak silnik był słaby to panowie od bery popuścili ciśnienie i wydajność na pompie żeby się to jakoś ruszało
do tej pory zastanawia mnie czemu ciśnienie początkowe było prawie 200 bar.
wszystko rozbijało się o ustawienie pompy pierwszej od silnika właściwie i we właściwej kolejności.
a że kolega się zaopatrzył w zegarki i wie od czego są narzędzia to jakoś poszło.i zdziwiony jestem ze tak łatwo wiedząc skąd koparka jest.