Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam. A co może chodzić gdy po pociągnięciu dżojstika od ramienia , siłownik reaguje dokładnie po 5-6 sekundach. Podczas odpalania po nocy postoju podnosząc wysięgnik ramię opada swobodnie tak jakby nie było w nim oleju, dopiero po chwili reaguje. Oleju dolewa się na bieżąco. Maszyna ma swoje lata i swoje przeżyła.

rano poluzuj kable od siłownika, rusz ramieniem aż sporo oleju wypłynie z obu stron i zakręć.
siłownik nie cieknie?

Leje się gdzieś pod spodem, dlatego trzeba co jakiś częsty czas dolewać. To stary trup ale poza tym siłownikiem od ramienia jeszcze robi robotę. Nie dziękuję ale postaram się zrobić tak jak pisałeś

olej ucieka co przy dłuższym postoju, gdzieś będzie się zapowietrzał układ , stąd zwłoka 5-6s, ale nie musi być to ten siłownik.