Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam szanowne grono. Dołączyłem do Was jako amator ale z myślę dość ciekawym sprzętem a mianowicie z pruduktem krajowym RT-10 z 1998 roku wyprodukowanym w nieistniejącej już fabryce MWM Brzesko. Firma ta produkowała HDSy do wykolejonych tramwajów, zgniatarki do śmieciarek i tego typu zabudowy. No a gdzieś w ich portfolio znalazła się też minikoparka.
Minikoparka początkowo miała silnik Andorii potem już do mojej wersji zakładano silnik Lombardini 12LD.
W nowszej wersji zastosowano również joysticki sterowane ciągające linkami oraz ładną nowoczesną kabiną.
Koparka w wersji z kabiną waży około 1600kg i w odróżnieniu od innej polskiej konstrukcji Madro 400 ma obracaną wieżę oraz wyjście hydrauliczne na osprzęt dodatkowy typu młot czy wiertnica.
Wady posiada również a mianowicie jak na dzisiejsze standardy mało wydajną pompę 16l/min gdzie dzisiaj z tego co czytam na ogół 30-40l/min to standard.
Na kopanie się to nie przekłada praktycznie wcale jednak na tempo jazdy już tak. Ślimaki myślę z sałatą na horyzoncie są nieco szybsze
Mam do koparki DTR więc może kiedyś ją zdigitalizuję i podziele się z potomnymi. Wszak powoli już sprzęt kieruje sie do muzealiów bardziej niż na zarobek.
U mnie ta koparka będzie miała lekkie życie. Prace przydomowe i ew fuchy u znajomych:) czyli zarobek jak najbardziej ale dodatkowy nie główny.
To na ten moment tyle.

-- 23 Mar 2023 20:39 --

Jeśli natomiast macie jakieś pytania dotyczące sprzętu to śmiało. Ja będę tu wrzucał jakieś informacje techniczne, historie napraw itp.

Wow! nie miałem pojęcia, że w Polsce powstawały takie maszyny. Z chęcią będę o tym czytał

No więc tak. Miało być pięknie a jest pięknie tylko z przygodami. Siłownik na ramieniu zaczął ciec, koparka przestała skręcać. Zaczynamy od siłownika bo tak sobie gdybam że skoro na wyjście zewnętrzne ciśnienie jest jak należy, wieża się obraca koparka do przodu i tyłu jedzie przy dwóch dżwigniach gąsienic na raz, to może tu chodzi o ciśnienie.

Najpierw był mały problem z wyjęciem głowicy ale po naprężeniu pasem wystarczyło jedno stuknięcie młotkiem.(tu podziękowania dla Arka S, który ma taką koparkę już dłuższy czas i chętnie podzielił się doświadczeniami). Potem standardowo, wyjąłem tłoczysko w celu wymiany uszczelnień i weryfikacji gładzi. Niestety, „nasi” już tam byli i o zgrozo znalazłem w środku czerwony „silikon” - zmora wszelkich domorosłych napraw.
Skontaktowałem się potem Z firmą Alfa uszczelnienia techniczne w celu zakupu uszczelnień. Wszystko dobrali wg wzoru bo niestety numer fabryczny siłownika „Zremb” nic im nie mówił.
Na ten moment tyle. Następna sobota i będziemy składać. Mam nadzieje że zacznie skręcać bo boję się że to będzie oddzielna usterka, a na nią pomysłu nie mam. Może Wy mi pomożecie? Ale to najpierw przygotuję ew.pytania.
Załączam numery usxczelnień i rozmiary oraz nr siłownika wg DTR.

-- 30 Maj 2023 16:15 --

Siłownik ma oznaczenie CDP1-16-63-36-A-400/z;k-s
Co ciekawe, identyczny współczesny można kupić na Allegro za około 400zł(maj 2023).

Małymi kroczkami i powoli do przodu. Szkoda tylko,że już ktoś tam łapy wpychał (z sylikonem).
Ja swoją mini,już ponad 3 lata remontuję. Mając na uwadze,że ma kilkadziesiąt lat,to i tak jest w dobrej kondycji.

No więc tak, potrzebuję pomocy.Siłownik naprawiony, wszystkie uszczelniacze pasowały oprócz dwóch ślizgów bo dali mi wys 9,5 mm zamiast 10mm. Więc jakby ktoś kupował wg moich zdjęć to warto to odnotować.
Natomiast koparka nadal nie skręca.
Ewidentnie jest tak że ma moc podczas kopania, obrotu i gdy przekieruję ciśnienie na wyjscie akcesoriów. Gdy jadę obiema gąsienicami na raz jedzie. Słabiej ale jedzie. Gdy natomiast chcę skręcić to już nie. Tak jakby po przełączeniu na tryb jazdy coś się blokowało. To samo dotyczy lemiesza. Raczej słaby jest.
Za co się zabrać? Wycieków więcej nie zauważyłem mimo że rozebrałem wszystkie osłony to nic nie znalazłem.
Czy ktoś podpowie w czym szperać teraz? Może jakiś rozdzielacz?

Lemiesz i jazda idzie przez kolumnę obrotu. Może tam coś się "rozlazlo",albo jakieś przecieki wewnętrzne ma?

Brzmi jak dobry trop. Tylko nie bardzo tam widzę jakiekolwiek dojście. No ale zajrzę tam jeszcze raz. Dzięki

Eeee,no widać kolumnę na zdjęciu - to nie jest źle.
Kolumna jest na dole,pod wężami zwisającymi z rozdzielacza. Na zdjęciu widać jeden wąż,który jest wyprowadzony od góry kolumny i jest skręcony opaską.

dzięki za komentarz. coraz mniej się boję tego sprzętu bo coraz bardziej rozumiem. Ale mimo wszystko to moja pierwsza maszyna hydrauliczna (poza podnośnikiem ) więc wybacz głupie pytania.

A pytanie jest takie, skoro maszyna kopie ok, obraca wierzą ok, daje dobre ciśnienie na akcesoria to moze coś musze podregulowac te ciśnienia w rozdzielaczu idącym na gąsienice i lemiesz?
Tylko jak to zrobić, W DTR napisano: skontaktuj się z serwisem fabrycznym ale MWM Brzesko nie istnieje już ładnych pare lat

Czy jak zrobię fotkę rozdzielaczy to ktoś podpowie? Czy to raczej rzeczywiście trudne i zadzwonić po jakiś serwis mobilny?

Wstaw schemat hydrauliki to ci powiem gdzie szukać.

Proszę. Będę bardzo wdzięczny jak się nad tym pochylisz.

Zadzwoń, będzie szybciej. Tel 788 685 633.

Jamar napisał(a):Zadzwoń, będzie szybciej. Tel 788 685 633.

I co? Jak efekt?

No więc tak, na wstępie bardzo dziękuję wam za pomoc zwłaszcza tą telefoniczną. Jamar- jesteś wielki !!!
Wziąłem się za sprawdzanie elektrozaworów i działają, pompa działa na obu stopniach więc nie mając pomysłu zregenerowałem kolumnę obrotu i... koparka zaczęła jechać. Uciecha niesamowita bo robota nie była łatwa, uszczelniacze dokupiłem tzn dorobili mi ale miejsca pod maszyną żeby to wszystko skręcić jak na lekarstwo. Po około 5 godzinach pracy siłownik w tych wyżłobieniach zaczął ciec na nowo, wyskoczył mały oring więc czeka mnie zakup nowego siłownika. trochę wqrw ale za cenę uszczelniaczy czegoś tam się nauczyłem. Kolejne spostrzeżenie, nie działa alternator i chyba też wiatrak chłodnicy bo gdy płyn się zagrzał koparka straciła moc i przestała na now skręcać. po ostygnięciu nadal słabo skręca ale nieco lepiej. ciekaw jestem czy ten podciek z siłownika ma aż taki znaczenie. Wątpię bo na wysokich obrotach wieżyczka i kopanie działają szybko jak po amfetaminie. Zostało mi sprawdzić te nieszczęsne rozdzielacze. Także jak widzicie prace trwają.

Wyobrażam sobie radość kiedy po naprawie włączyłeś jazdę i poszła jak na amfetaminie

Trzymam kciuki za dalsze powodzenie i przyłączam się do podziękowań dla Jamar

zyxjam napisał(a):Proszę. Będę bardzo wdzięczny jak się nad tym pochylisz.

Witam, czy masz moze katalog części do koparki Brzesko RT-10
interesuje mnie skan

Nie mam, mam tylko DTR. Wiem że jeszcze istniała instrukcja serwisowa ale tylko dlatego że wspomina o niej DTR.