Neuson 1902 RD '01 hydraulika dusi silnik
Wysłany: 19 Wrz 2023 19:22Marka i model maszyny: Neuson 1902 RD
Rok produkcji: 2001
Numer seryjny: AA05072
Witam od niedawna zakupiłem minikoparke neuson 1902 rd na własne potrzeby,problem polega na tym ze w koparce czy na zimnej czy rozgrzanej hydraulika dusi silnik. Najbardziej jest to odczywalne na jezdzie, ale tez w terenie kiedy chce sie przekrecic mini w miejscu, pomaga troche przy tym obrót kabiny lewym joyem bo odnosze wrazenie, ze lżej jej wtedy. Koparka kopie wszystkie funkcje działaja prawidłowo przy kopaniu wąska lyżką jak ma ciezko (glina) to tez dusi silnik. Motor pali po zagrzaniu swiec od strzała, wszystkie oleje silnikowy półsyntetyk mobil nowy, hydrauliczny HL46 nowy, filtry od silnika, paliwa (dwa wkłady), hydrauliki nowe, chyba ze są jakieś jeszcze o których nie wiem. Siłowniki przy kabinie i górny troche kapie z nich (uszczelnienia), koparka podnosi sie na lemieszu i ramieniu bez problemu, ale dopiero na połowie lub 3/4 pozycji gazu (brak obrotomierza w modelu), po zgaszeniu powolutku opada cała maszyna. Akumulator hydrauliczny po podniesieniu i zgaszeniu i ponownym przekreceniu zapłonu joyem moge opuscic ramie. Czytałem duzo na ten temat i chodzi mi po głowie wtryski i pompa wtryskowa (silnik pod maksymalnym wydatkiem pompy hydraulicznej nie wyrabia?Podłaczyłem paliwo bezposrednio do pompy i zrobiłem plukanie wtrysków tec 2000.Po tym zabiegu na kazdej funkcji do konca juz nie gasnie motor,ale mocno przygasa i syczy chyba zawór przelewowy,moze zle ustawiony.Ktos przede mna ewidentnie podkrecil maszyne i chciał z niej wycisnac zbyt wiele
Rok produkcji: 2001
Numer seryjny: AA05072
Witam od niedawna zakupiłem minikoparke neuson 1902 rd na własne potrzeby,problem polega na tym ze w koparce czy na zimnej czy rozgrzanej hydraulika dusi silnik. Najbardziej jest to odczywalne na jezdzie, ale tez w terenie kiedy chce sie przekrecic mini w miejscu, pomaga troche przy tym obrót kabiny lewym joyem bo odnosze wrazenie, ze lżej jej wtedy. Koparka kopie wszystkie funkcje działaja prawidłowo przy kopaniu wąska lyżką jak ma ciezko (glina) to tez dusi silnik. Motor pali po zagrzaniu swiec od strzała, wszystkie oleje silnikowy półsyntetyk mobil nowy, hydrauliczny HL46 nowy, filtry od silnika, paliwa (dwa wkłady), hydrauliki nowe, chyba ze są jakieś jeszcze o których nie wiem. Siłowniki przy kabinie i górny troche kapie z nich (uszczelnienia), koparka podnosi sie na lemieszu i ramieniu bez problemu, ale dopiero na połowie lub 3/4 pozycji gazu (brak obrotomierza w modelu), po zgaszeniu powolutku opada cała maszyna. Akumulator hydrauliczny po podniesieniu i zgaszeniu i ponownym przekreceniu zapłonu joyem moge opuscic ramie. Czytałem duzo na ten temat i chodzi mi po głowie wtryski i pompa wtryskowa (silnik pod maksymalnym wydatkiem pompy hydraulicznej nie wyrabia?Podłaczyłem paliwo bezposrednio do pompy i zrobiłem plukanie wtrysków tec 2000.Po tym zabiegu na kazdej funkcji do konca juz nie gasnie motor,ale mocno przygasa i syczy chyba zawór przelewowy,moze zle ustawiony.Ktos przede mna ewidentnie podkrecil maszyne i chciał z niej wycisnac zbyt wiele