Strona 1 z 1

palownice kafary

PostWysłany: 09 Sie 2008 08:51
przez trebor
czy ktoś zwas się zetkną z takimi maszynami

PostWysłany: 12 Sie 2008 16:19
przez agil
Kolego o co chodzi ci mowiac palownica czy kafar, bo wibromlot na dzwigu do wbijania scianek szczelnych to tez swojego rodzaju palownica, kafary to juz raczej archaiczny sprzet nie uzywany juz dzis a jak uzywany to bardzo malo napisz kokretnie o jaki typ maszyny ci chodzi to chetnie z toba porozmawiam na ich temat.

Pozdro
Agil

PostWysłany: 15 Sie 2008 18:28
przez trebor
witam kolego wibromłot służy do pogrążania i wyrywania elementów z ziemi np. rury,larseny wibromłotem można pogrążyć elementy w lekkim gruncie kafar np fundex12 może wbijać rury ,larseny ,pale betonowe [żelbety] i wkręcać pale np. tzw.franki,wibreksy,cfa,tubex 25m w głąb ziemi średnica pala od 600mm do 800mm a palownica tylko wkręca pale cefa i wielkośrednicowe od 600mm do 2,5m to są ogromne pale i palownicą można zrobić pala 30m palownica casacranda, bauer.

PostWysłany: 17 Sie 2008 21:46
przez SWBT.S.A.
Witam.
Mam pytanie co do ścianek szczelnych, widziałem że przed wbiciem oni coś w nich cieli palnikiem jakieś otwory itp. tylko nie wiem po co. (bo na zaczep to były otwory)

A i czy są ich różne odmiany czy jak robią coś nad wodą to są inne a jak robią w zwykłym gruncie to inne?

PostWysłany: 18 Sie 2008 17:57
przez trebor
Wycina się otwór do zaczepienia larsena, wypala się tzw.łezkę w zamku larsena, żeby lepiej je połączyć nie ma różnicy do wody czy na ląd. Różnica jest w szerokości ale o tym decyduje projektant

PostWysłany: 21 Sie 2008 19:01
przez agil
Kolego nie decyduje projektant bo te dup... potrafia tylko kreski malowac a potem biadolic, w zaleznosci jakich larsenow uzywach decyduje ich dlugosc przedewszystkim obszar jaki musisz zabezpieczyc oraz warunki gruntowe bo sorry zebys komory pod oczyszczalni bil z se scianki PU 62. Bo larsenow sa dwa rodzaje polske PU i luxemburskie AU a co to wspomnianej przez ciebie lezki to tez nie tak do konca bo to zalezy jak masz podwieszany larsen do mlota wtedy wycinasz lezke lub nie wszytkie mocowane na lancuchach wycina sie lezke najczesciej niektore maja normalnie wyciete dziury.

PostWysłany: 23 Sie 2008 17:43
przez trebor
Kolego to ty biadolisz a nie projektant.Od tego jest jak dupa od srania, że ma projektować, to on projektuje do jakiego gruntu jaki larsen potrzeba.Musi znać geologię gruntu. Coś słyszałeś o wibromłocie, nie odróżniesz wibromłta od kafaru z młotem, do wibromłota wypala się łezkę tzw. ścina się kawałek zamka pod kątem, żeby jeden larsen wsunąć w drugi wtedy jest wygodniej.A pod młot pod kafar larsen idzie pod podwładnik, i tam nie trzeba nic wycinać. Żaden larsen nie ma otworów wyciętych.

PostWysłany: 23 Sie 2008 19:27
przez agil
Nie pier... mi tu koles o wodze i pogodzie bo mam skonczone studia w tym kierunku wiec nie pier... mi tu , ciekawe jakie ty zes larseny widziol i kto je scino chyba jakies pasciorze bo normalne firmy ktore maja pojecie o zabezpieczaniu wykopow to nie wazne czy bija z kafara czy mlotu nic nie wycinaja nie wazne czy maja wibromlot elektryczny hydrauliczny jeden ch.., scianaja zamek :lol: a mozesz mi powiedziec po kiego ch ?? jak mocie jakis zdechly elektryczny wibromlot i nie umicie wbic w ziemie larsenu to nie dziwie sie ze je scinacie takze takie pierdoly to mozesz w dzieciom z przedszkola opowiadac, a nie bede cie tu osmieszal i wrzucal zdjec normalnego najprostszego profilu luxemburskiego AU bo mi sie po prostu niechce. Wiesz ze cos dzwoni tylko nie wiesz w ktorym kosciele :evil:

PostWysłany: 24 Sie 2008 12:50
przez Krzysiek_
Oj ostro panowie ostro ale niestety agil ma racje sami wbijamy sobie scianki szczelne i nigdy nie scinalismy zamkow jak to wypisujesz jedynie wycina sie lezke zeby zapiac larsen na lancuchu jak go dzwigiem stawiasz do pionu, niektore larseny do stawiania do pionu maja od razu wypalone okragle dziury ale to najczesciej te szerokie te w ksztalcie trapeza larseny, pierwsze slysze zarowno jak robilem w niemczech jak i pracuje tutaj w polsce kilka lat zeby scinac zamki przeciez to jakas paranoja, nawet maszyny stacjonarne ktore sa w stanie wbic po 4 albo 3 larseny na raz w kupie nie robi sie czegos takiego.

Pozdro

PostWysłany: 24 Sie 2008 13:05
przez Bartek
Dobra to podsumujmy;)

Łezkę wypala się po to żeby lepiej złączyć dwa lansery tak? Tylko własnie po co zcińać zamek, jak na drugiej budowie bendzie znów potrzeby? Całkowita krencioła...

PostWysłany: 24 Sie 2008 18:27
przez trebor
Gościu widocznie miałeś pod górkę do szkoły.W szkole nic cie nie nauczyli a chwalisz się że masz szkołę. Łezka to jest wycięcie 5- 10 cm zamka, żeby jesden w drugi wsunąć.Ucz się dalej.

PostWysłany: 24 Sie 2008 19:06
przez SWBT.S.A.
Panowie spokojnie przyjrzałem się moim zdjęciom z budowy i o to co zauważyłem co wycinali:
Image

PostWysłany: 25 Sie 2008 00:34
przez agil
trebor napisał(a):Gościu widocznie miałeś pod górkę do szkoły.W szkole nic cie nie nauczyli a chwalisz się że masz szkołę. Łezka to jest wycięcie 5- 10 cm zamka, żeby jesden w drugi wsunąć.Ucz się dalej.


Gosciu zeby wsunac zamek w zamek nie musisz go wypalac. I prosze Cie daruj se tego typu posty. Po to ma zamek ktory dziala jak pioro wpust wiec po ch w nim cos wypalac.

PostWysłany: 25 Sie 2008 18:19
przez trebor
Agil nie denerwuj się kolego, ale przyjrzyj się zdjęciom Bartka i zobacz ile jest tam wycięte.Tam może był krzywy zamek, jeden w drugi nie pasował i dlatego wycieli, lub za wysoko by trzabyło z drabiny wsadzać( a z drabiny jest nie wygodnie).

PostWysłany: 25 Sie 2008 19:59
przez bazi
Kolego trebor cos chyba Cie opuscila pewnosc siebie ^^ heheh looooooz pamietaj ze agil nawet gdy nie ma racji to ma racje poza tym wczoraj wrocil z urlopu z Gruzji pił z ruskimi borygo takze nie siupaj :lol: pozdro dla wszystkich

PostWysłany: 25 Sie 2008 21:36
przez SWBT.S.A.
trebor napisał(a):ale przyjrzyj się zdjęciom Bartka


Kolego coś Ci się pomyliło ja nie nazywam się Bartek.
ale rozumiem, każdy mógł się pomylić.

PostWysłany: 25 Sie 2008 21:38
przez Bartek
To nie ja wrzucałem te fotki, tylko młodszy kolega. Wracając do agila to w tej Gruzji pewnie jakiś czołg już zakupił, a myślisz że kto wysadził ten pociąg z dziadoskim paliwem;)

Re: palownice kafary

PostWysłany: 21 Lut 2009 15:19
przez Markus R
Kafary do wbijania barier drogowych to moja dzialka, moge pomuc.

PostWysłany: 21 Lut 2009 15:40
przez trebor
cześć na jakiej maszynie robisz umie firmie są maszyny fundexy i palownice casagrande solimek trzy bauery w sobote robie roszeżenie bez ograniczeń

Re: palownice kafary

PostWysłany: 21 Lut 2023 07:08
przez Kevin677
Witam od jakiegoś czasu chodze na kurs na palownice czy zna ktoś co pytają na egzaminie lub ma jakieś notatki albo formularz pytań