wibako

Igłofiltry są a woda i tak się pojawia

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

Igłofiltry są a woda i tak się pojawia

Postprzez sq7jt » 10 Lut 2022 17:42

Witam,

Czy ktoś spotkał się z przypadkiem kiedy przy zabitych i obsypanych igłach 32mm wybija woda ?
Igły są zabite na 5m, pompa próżniowa daje -0,85 coś osuszyła ale po dojściu na około 2m normalnie woda bije wokół miejsca "zabicia" igły. normalnie jak jakieś źródełko.
Igły na całej głębokości były obsypane 2-8mm źwirem.
Teren to przerosty piachu i gliny. Sięgacz jest na 4.02m
Czy ktoś może to być wina pompy ? na początku ściągało ładnie ale po około dobie ilość wody z pompy spada o połowę a ilość wody w wykopie jest na tym samym poziomie. ~2m proponowałem im zamianę pompy na tłokówke
Chłopaki z tej budowy już są załamani i myślimy jak tu pomóc.

Nasza firma robi kilka domów obok wpięcie do studni i zwykła chlapajka na 8 igłach osuszyła do 2.5m. Teren ten sam piach i przerosty, ale z doświadczenia chlapajka tak do max 3m wykopu.

Film jak to wygląda https://youtu.be/9Dyr_UAUbPQ


Pozdrawiam
Jerzy

sq7jt
Nowicjusz

  • Posty: 3
  • Rejestracja: 14 Paź 2020 18:03

Maszyna: Jcb 3cx 2004
Perkins

Firma: ZIS Łódź


Reklama

simmet

Re: Igłofiltry są a woda i tak się pojawia

Postprzez Jarewa » 21 Lut 2022 11:03

No niestety nieraz natura jest silniejsza...


Pamiętam jak u mnie wkopywali studnie na 6m głęboko to trzy firmy się poddały aż musieli zmienić plany...

Jarewa
Fachoperator

  • Posty: 2789
  • Rejestracja: 09 Sie 2006 22:04
  • Miejscowość: DOLNOSLASKIE
  • Pochwały: 56

Re: Igłofiltry są a woda i tak się pojawia

Postprzez gruszon18 » 21 Lut 2022 23:40

Wiem z życia, że czasem można popaść na tzw źródło czy żyłę i wtedy nie ma ratuj.. Ciotka jak się budowała, niby na górce, ale niedaleko rzeki, żaden podmokły teren, ale chatka z podpiwniczeniem.. Glina, trochę wapnia, i pod spodem cholera go wie, ni to piasek, ni to żygawiec, dosłownie nie mogli zatrzymać napływającej wody.. W ciągu doby z wykopu zrobił się basen zasypali to, wybili studnie gdzieś obok, wykopali stawek a nadmiar wody do rzeki szedł rurą. Dopiero po dwóch czy trzech latach woda przestała się przelewać. Sytuacje znam głównie z opowieści bo to mały byłem jak się budowali, ale nie daleko od nich się ktoś budował praktycznie w jednym czasie i takich problemów nie miał. Siły natury nie powstrzymasz.

Awatar użytkownika
gruszon18
Fachoperator

  • Posty: 704
  • Rejestracja: 26 Cze 2017 16:47
  • Miejscowość: Świdnik
  • Pochwały: 26

Maszyna: Jcb 4cx Super

Firma: Gpk Mełgiew


Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej