przyszłość pracy jako operator

Witam !!! Poczytałem sobie na forum na temat pracy operatora i posiadania własnego sprzetu, ile mniej wiecej zarabiają operatorzy ale mam pare pytań:
Prosze o szczere opinie i przemyslenia na temat przyszłości pracy jako operator koparki czy kopład lub innego sprzętu drogowego i budowlanego. Wszyscy teraz szaleją bo mamy Euro 2012 i w ogóle
- mam juz rodzine więc jesli zdecyduję sie na zmiane zawodu to czy mozna wiązać swoją i rodziny przyszłość z pracą jako operator
Pozdrawiam
Maciek

Czołgiem powiem tak- jeżeli uda się znaleźć pracę gdzieś np na żwirowni, albo w firmie, która jeździ naroboty tylko w okolice siedziby firmy- da się pogodzić i pracę i rodzinę. gorzej jak zapodadzą Tobie temet delegacje;/ chyba nie muszę konczyć;) mi się udało, pracuję na żwirowni, niedalego domu. tyle żę godzin opór. Nie ma lekko. ale najważniejsze by robić to, co naprawdę się lubi. A że jeszcze całkiem nieźle za to płacą... dużym plusem będzie wyrozumiała żona. Powodzenia!

Z delegacjami to sie licze, juz to przerabiałem, super by była robota gdzies w okolicy domu ale teraz to nie ma siły trzeba robić, dzieki za odp.
Pozdro
Maciek

[ Dodano: Czw Maj 17, 2007 3:27 pm ]
A z ciekawosci ile ci płacą na tej żwirowni ?

Jestem jeszcze na okresie próbnym i póki co mam 11 zeta / h netto. później mam mieć 15zł.

A zanim zrobileś kurs na operatora to miales juz zalatwioną robotę w żwirowni ?

Kurs robiłem w lutym 2004. Później pracowałem trochę na czarno bo nikt nie chciał mnie przyjąć bez udokumentowanej praktyki. I do woja mnie wzięli.... a po wojsku się zaczęło;) robiąc kurs nie miałem zagwarantoanej pracy, ale teraz trochę się pozmieniało i operatorów jak na lekarstwo tylko w firmie, w której pracuję od zaraz przyjmą 5 operatorów!!! tyle że nie na żwirownie, a na wagony- tam przerąbana sprawa, ale cóż...

A czy uprawnienia na kopład wystarcza aby obsługiwac tez koparkę czy trzeba robic kurs na dwie maszyny?

uprawnienia dotyczą tylko pojemności łyżki
i na koparkę do 0,8m i wszystkie kop-ład są podstawowe
2 klasa na kop od 0,8 do 1,5 jak się nie mylę i ł-34 ładowarkę
i ostatnia bez ograniczenia

Pozdro

czyli jesli zrobie uprawnienia na kopład o pojemności łyzki do 0,8 to bede mogl robic też koparką o łyzce do pojemnoci 0,8 ?

[Jarewa]

Nie jeśli zrobisz na kopład to tylko kopład możesz pracować a na koparke to musisz mieć osobne uprawnienie było to poruszane tutaj...

A od kiedy to morzna sobie zrobić uprawnienie na kopład o pojemności łyzki do 0,8?? przeciesz sie robi odrazu trzecią klase czyli wszystkie bez wyjatku...

A opierając sie na wszym doswiadczeniu to co radzicie dla nowego operatora lepiej jest zrobic najpierw kurs na kopład a potem na koparke czy odwrotnie, chodzi o to zeby potem mozna szybko znalesc robote

[ Dodano: Sob Maj 19, 2007 1:04 pm ]
A czy możecie mi powiedziec ile zarabia raczkujący operator w woj. pomorskim ?

więcej roboty jest na koparko- ładowarki
ale to taka tam zabawa
przynieś wynieś, pozamiataj, bo to głównie pomocnicze maszyny.
za to na koparce jak już zdobędziesz I (najwyzszą) klasę to jesteś gość oczywiście sam papier nie wystarczy...

A czy jest ktos na forum z pomorskiego i czy ten ktos moze powiedziec ile zarabia raczkujacy operator w woj. pomorskim ?

nie wiem czy to coś Ci powie, ale miałem jechać na Pomorskie w delegacje za 12 zeta +diety itp, ale wolałem robotę na miejscu

ja pracuje na koparce w gdańsku i mam 12 zł/h bez uprwanień.Mam uprawnienia tylko na kopład, a szef wysyła mnie traz na kurs opratora koparki.Sam wykłada kase bo jak stwierdził żaden operator nie chce do niego przyjść za 2,5 tyś.Byłem na rozmowie w wakozie na bysewie i tam płacą do 4,5 tyś na ręke

płacić może i tyle płacą, pytanie tylko ile godzin trzeba natrzaskac

więcej roboty jest na koparko- ładowarki
ale to taka tam zabawa
przynieś wynieś, pozamiataj, bo to głównie pomocnicze maszyny.
za to na koparce jak już zdobędziesz I (najwyzszą) klasę to jesteś gość oczywiście sam papier nie wystarczy...

BLE BLE BLE ......Jasne ... i oczywiście Ty jesteś tym "gościem" ???? Generalnie jest jedno ale .... otóż ja zrobię to samiutko co Ty , ale Ty nigdy nie zrobisz tego co ja !!!! Pomocnicze maszyny ???? No tak , może podwożą tylko paliwko na żwirownię , w czasie gdy Ty koparką robisz niwelację terenu z dokładnościa ... hmm powiedzmy do 20 mm , na 2000 m2 ....no nie .
Pozdrawiam

mój szacunek mistrzu sterów. jestem zdania, że kop- ład są maszynami uniwersalnymi, ale pod względem kopania czy ładowania nie dorównują koparką i ładowarką. Myślę , że forum nie jest od przechwalania przyjacielu...

przechwalania ??? nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. MISTRZ STERÓW pasuje raczej do ciebie bo to ty jesteś ten "gość" , a ja na kop.ład. tylko sprzątam tak że sam widzisz .... po drugie ..... nie jestem twoim przyjacielem , a po trzecie zmień troszkę ton , bo ani ja nie wiem co potrafisz , ani ty nie wiesz nic o mnie , więc zastanów się nad tym co bazgrolisz KOLEGO , bo ja się nie przechwalam że wykonuję strasznie odpowiedzialną i dokładną pracę na żwirowni (na przykład) ..... bez obrazy !

dla Twojej informacji mam aż III klasę na koparki, a pisząc, że posiadając jedynkę jest się "GOŚCIEM" miałęm na mysli zarobki, niekolego. facet spytał o zdanie, odpowiedziałem, a Ty sie człowieku czepiasz. Zwracam honor i przepraszam za obrazę majestatu