Witam
Jechałem oglądać wczoraj ten sprzęt https://www.otomoto.pl/oferta/caterpill ... .html?#map
Nic by nie było złego gdyby nie opis "Sprzedam koparko-ładowarkę CATERPILLAR 428B 1995 rok motogodzin 09051 stan bardzo dobry!" Czy na pewno BARDZO DOBRY?
Chce bardzo krótko opisać sytuacje.
A więc tak - cena 62 tys - raczej pośrednia - nie szukam okazji - chce po prostu sprawny sprzęt i licze sie że z miejsca wsadzam około 5- 8 tyś. ale wiadomo im mniej tym lepiej. - Lepiej żeby to były sprawy które można rozłożyć w czasie.
Kilka zdjęć sprzętu w "bardzo dobrym " stanie ( kilka rozmów ze sprzedającym - i jestem nadal utwierdzany o dobrym stanie sprzętu)
To tylko kilka zdjęć
I umieściłem tu ten post tylko dlatego że ktoś może tak jak ja chcieć pojechać obejrzeć i stracić czas - ja to traktuje bardziej jako doświadczenie bo jestem początkujący a wydaje mi się że wiele potrafiłem wywnioskować.
Pozatym : - zaczynając od przodu - Łycha
# Ramie łychy do kompletnego remontu lub wymiany - kilka potężnych pęknięć moim zdaniem już na wstępie ją eliminują z używania - zdaniem sprzedającego - " Przecież to nie ma znaczenia i można ją używać jeszcze obleci trochę" nosz kurw...
# 90 % przewodów poprzecieranych do oplotu i głębiej
# wiele połączeń samych przewodów hydr. nieszczelne - klejone taśmą... klejącą? - nie sprawdzałem czy to taśma ale coś podobnego....
# 3 szyby popękane mocno
# luzy pionowe na lewym przednim kole ( wlew do zwolnicy dawno nie ruszany) - nie zauważyłem wycieku. - sprzedający powiedział o luzie dopiero jak ten luz znalazłem
# Lewa część przedniego mostu ( regenerowane ucho ) standard
# Mokre rozdzielacze
# Rozpierdzielone przednie prawe wajchu od łychy - lata na wszystkie strony - o precyzji można zapomnieć i przez chwile nie wiedziałem za co one odpowiadają bo można było nimi obracać prawie w osi - luz około 15 cm
# Wycieki z okolic rozrządu
# Mocny wyciek płynu chłodniczego z otworów po śrubach z bloku - urwane lub hgw? śrub nie było od dłuuugiego czasu.
# Wyciek oleju z pod pokrywy zaworów - pierdoła ale jest.
# Pęknięty kolektor wydechowy
# Spawane tylne ramie przy koniku ( prawdopodobnie bardzo mocne uszkodzenie było wcześniej też, było spawane w innym miejscu podejrzewam jeszcze przez poprzedniego właściela i szlifowane - są ślady zamalowane.
# Paliwo na absolutnej rezerwie - zdaniem sprzedającego " lepiej nie jeździć bo jeszcze braknie paliwa " co skutkowało brakiem możliwości sprawdzenia w "akcji" poza jakimiś podstawowymi czynnościami.
# Dziwne zachowanie podczas ruszania - maszyna przy ruszaniu ciągnie tak jak by tylko lewą stroną czyli tak jak by nie było przekazywanej mocy na jakieś prawe koło - kantuje maszyne podczas ruszania - nie wiem jak to opisać.
# Ślizgi na teleskopie są - ale do wymiany
# Ślizgów na podporach - nie zauważyłem
# Luzy na koniku akceptowalne ale są. - może dowalone nakrętką żeby zmniejszyć - kto wie...
# Nie działa obrotomierz - Stall test zrobiony - ale nic nie wynika - obroty spadają ale o ile to już szklana kula powie. na oko i ucho o więcej niż mają.
# Ogólnie usłyszałem od sprzedającego że " jak nie pasuje to mam jechać i kończymy zabawę jeśli przyjechałem się tylko bawić i psuć sprzęt."
# Zdjęcia na ogłoszeniu zrobione w taki sposób by jak najmniej pokazać głównych bolączek.
Moja wycena sprzętu jest na poziomie 10 tyś zł max !
Szkoda mi tylko osoby która ją kupi bo będzie chciała nią porobić i coś popracować... ( Andżej to jebnie)
Dla mnie dyskwalifikacja.
Oczekiwałem szczerości od sprzedającego - bo pytałem przez telefon kilka razy co jej dolega i ogólnie o stan.
Nie oczekiwałem nowego sprzętu
Nie oczekiwałem Sprawnego sprzętu w 100%
Wiem że są to 26 letnie maszyny
Zrobiłem 400km - było warto - nabyłem kolejnego doświadczenia. lecz czas stracony bo chce tak czy siak kupić jakiś sprzęt.
ehhh koniec - moge dalej lać wode...
Dla zainteresowanych - mam więcej zdjęć mogę przesłać - zdjęcie tabliczki też.
PS: hmm - nie napisałem nic o zaletach.... no tak.... jest jakaś.... odpaliła....