Olej hydrauliczny na litry
-
- Posty: 21
- Rejestracja: wt 10 sie 2021, 22:46
- Firma: Gospodarstwo rolne
- Ulubiona maszyna: Ursus
- Otrzymane podziękowania: 1 raz
Olej hydrauliczny na litry
Marka i model maszyny: Wózek widłowy toyota 42-7FGF15
Rok produkcji: 2006
Dzień dobry,
Potrzebuję wymienić w widlaku olej hydrauliczny. Producent (Toyota) nie zaleca żadnego konkretnego. Jedyne co to musi spełniać normę VG32 i tyle. Do układu wchodzi 27l. Chciałem zakupić olej FUCHS'a bo z tego co się orientuje, jest to jedna z lepszych marek no i pojawił się problem ponieważ najmniejsze ilości jakie sprzedaje ten producent to bańka 20l. Nie kupię 2 baniek bo ten wózek pracuje u mnie może ze 20mth rocznie więc nie będę wymieniał oleju w hydraulice co rok czy co dwa lata. A jak postoi mi dłużej to też się już nadawał do kolejnej wymiany nie będzie. Więc 27l wleję a 13l pójdzie później na zlewkę. Bez sensu. Pieniądze wywalone w błoto bo ten olej tani nie jest. Dlatego może ktoś z Was mi podpowie, czy są jakieś sklepy, sprzedające ten olej na litry z beczki tak żebym mógł zakupić sobie konkretną ilość? Szukałem już sam ale nie mogę nic znaleźć. Ewentualnie może polecicie mi jakiś inny olej spełniający tą normę ale taki, który będzie można zakupić w mniejszych ilościach. Wiem że Orlen robi ale do olejów z Orlenu nie mam przekonania i mam z nimi różne doświadczenia. Ewentualnie jeszcze widzę że jest taki olej jak MANNOL i oni mają bańki 20l i 10l. Słyszał ktoś z Was o nim? To coś dobrego czy raczej klasa olejów z Orlenu i do FUCHS'a mu daleko?
Rok produkcji: 2006
Dzień dobry,
Potrzebuję wymienić w widlaku olej hydrauliczny. Producent (Toyota) nie zaleca żadnego konkretnego. Jedyne co to musi spełniać normę VG32 i tyle. Do układu wchodzi 27l. Chciałem zakupić olej FUCHS'a bo z tego co się orientuje, jest to jedna z lepszych marek no i pojawił się problem ponieważ najmniejsze ilości jakie sprzedaje ten producent to bańka 20l. Nie kupię 2 baniek bo ten wózek pracuje u mnie może ze 20mth rocznie więc nie będę wymieniał oleju w hydraulice co rok czy co dwa lata. A jak postoi mi dłużej to też się już nadawał do kolejnej wymiany nie będzie. Więc 27l wleję a 13l pójdzie później na zlewkę. Bez sensu. Pieniądze wywalone w błoto bo ten olej tani nie jest. Dlatego może ktoś z Was mi podpowie, czy są jakieś sklepy, sprzedające ten olej na litry z beczki tak żebym mógł zakupić sobie konkretną ilość? Szukałem już sam ale nie mogę nic znaleźć. Ewentualnie może polecicie mi jakiś inny olej spełniający tą normę ale taki, który będzie można zakupić w mniejszych ilościach. Wiem że Orlen robi ale do olejów z Orlenu nie mam przekonania i mam z nimi różne doświadczenia. Ewentualnie jeszcze widzę że jest taki olej jak MANNOL i oni mają bańki 20l i 10l. Słyszał ktoś z Was o nim? To coś dobrego czy raczej klasa olejów z Orlenu i do FUCHS'a mu daleko?
-
- Posty: 21
- Rejestracja: wt 10 sie 2021, 22:46
- Firma: Gospodarstwo rolne
- Ulubiona maszyna: Ursus
- Otrzymane podziękowania: 1 raz
Olej hydrauliczny Lotos LHL 46
Cześć,
Pytanie moje dotyczy no powiedzmy ładowarki bo przecież wózek widłowy to też w końcu jest ładowarka
. Muszę wymienić w nim olej hydrauliczny na nowy. Producent zaleca taki z normą VG32 ale wiem od poprzedniego właściciela że on chodzi na jakimś VG46 bo jest lepszy w naszych warunkach. I mam teraz problem bo te wszystkie markowe oleje jak np Fuchs czy JCB, sprzedawane są w bańkach 20l. Mi potrzeba 27l i kupowanie 40l po to żeby 13l stało nieużywane to wywalanie pieniędzy w błoto. Tym bardziej że olej też się starzeje nawet jak jest nie używany. I zastanawiam się nad czymś nazwijmy to budżetowych czyli nad Lotosem HL46. Dlaczego on? Bo występuje w bańkach 20l ale również i 5l. I wtedy mogę sobie kupić 20l + 2 x 5l. Tylko nie wiem jak z jakością tego oleju. Miał ktoś z Was z nim styczność. Ewentualnie może polecicie jakiś inny olej typu HL46 który występuje w opakowaniach 5l.
Pytanie moje dotyczy no powiedzmy ładowarki bo przecież wózek widłowy to też w końcu jest ładowarka

Ostatnio zmieniony pt 13 wrz 2024, 07:27 przez rudesmen, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Scalony wątek
Powód: Scalony wątek
- rudesmen
- Administrator
- Posty: 3171
- Rejestracja: sob 08 paź 2005, 17:05
- Imię i nazwisko: Patryk Rudczuk
- Zawód: Informatyk
- Firma: Kopaczka
- Ulubiona maszyna: Jeszcze szukam
- Zainteresowania: lubię jeździć na rowerze
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Numer telefonu: 792-463-968
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymane podziękowania: 77 razy
Re: Olej hydrauliczny Lotos LHL 46
Taka ładowarka ale inna
dlatego temat przenoszę do działu inne. Na przyszłość podpowiem CI że jest też dział Maszyny rolnicze oraz Inne maszyny rolnicze. Zakładając wątek zawsze podawaj markę i model + numer seryjny + rok produkcji. Tylko dzięki tym informacjom możliwa jest skuteczna i szybka pomoc!
Są różne szkoły olejowe od tylko oryginał wymiana wg mth w instrukcji do użytkowania longlife aż się spier...
Dobrze że chcesz w ogóle wymienić. Jak weźmiesz tańszy/teoretycznie gorszej jakość to miej na uwadzę żeby następna wymiana była trochę szybciej. Faktycznie Fuchs chyba nie ma 5l ale jest wielu innych producentów z 5l bańkami.

Są różne szkoły olejowe od tylko oryginał wymiana wg mth w instrukcji do użytkowania longlife aż się spier...
Dobrze że chcesz w ogóle wymienić. Jak weźmiesz tańszy/teoretycznie gorszej jakość to miej na uwadzę żeby następna wymiana była trochę szybciej. Faktycznie Fuchs chyba nie ma 5l ale jest wielu innych producentów z 5l bańkami.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: wt 10 sie 2021, 22:46
- Firma: Gospodarstwo rolne
- Ulubiona maszyna: Ursus
- Otrzymane podziękowania: 1 raz
Re: Olej hydrauliczny Lotos LHL 46
Chcę wymienić ponieważ olej hydrauliczny to bardzo ważny płyn w tego typu maszynach i niewłaściwe interwały związane z jego wymianą, mogą mieć negatywny wpływ nie tylko na siłowniki ale też na rozdzielacz czy pompę a te elementy do najtańszych nie należą i zdecydowanie taniej i lepiej wymienić olej + filtry niż wymieniać rozdzielacz czy pompę.
A co do oleju to chyba jednak zdecyduję się na fuchsa agrifarm hydratec 46 HVI. Niby producent zaleca olej z normą ISO VG32 ale nie wiem czy to nie jest za rzadki olej dla warunków w których pracuję. Czyli głównie lato i głównie na zewnątrz. Jeszcze jest fuchs HL46. On podobno jest nico rzadszy od HVI i pewnie byłby trochę lepszy ale ten sam problem, tylko bańki 20l. A HVI jest i w 20l i w 5l. I teraz mam mały dylemat, czy brać ten HVI fuchsa i czy on nie pogorszy działania hydrauliki czy jednak zalać ten HL no z Lotosa i wtedy częściej wymieniać.
A co do oleju to chyba jednak zdecyduję się na fuchsa agrifarm hydratec 46 HVI. Niby producent zaleca olej z normą ISO VG32 ale nie wiem czy to nie jest za rzadki olej dla warunków w których pracuję. Czyli głównie lato i głównie na zewnątrz. Jeszcze jest fuchs HL46. On podobno jest nico rzadszy od HVI i pewnie byłby trochę lepszy ale ten sam problem, tylko bańki 20l. A HVI jest i w 20l i w 5l. I teraz mam mały dylemat, czy brać ten HVI fuchsa i czy on nie pogorszy działania hydrauliki czy jednak zalać ten HL no z Lotosa i wtedy częściej wymieniać.
- rudesmen
- Administrator
- Posty: 3171
- Rejestracja: sob 08 paź 2005, 17:05
- Imię i nazwisko: Patryk Rudczuk
- Zawód: Informatyk
- Firma: Kopaczka
- Ulubiona maszyna: Jeszcze szukam
- Zainteresowania: lubię jeździć na rowerze
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Numer telefonu: 792-463-968
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymane podziękowania: 77 razy
Re: Olej hydrauliczny Lotos LHL 46
Trochę rzadszy brzmi na cytat Pana z za lady w motoryzacyjnym
Żeby wiedzieć na 100% co wlewasz musisz zagłębić się w karty charakterystyki produktów i wiedzieć słowo w słowo, literka w literkę co Ci proponują w sklepie bo o ile AGRIFARM HYDRATEC HVI 46 to konkretny produkt to HL46 już nie więc nie wiadomo co porównujesz. Do tego część oznaczeń jest u standaryzowanych a część to już marketing danego producenta.
A tak w skrócie wg mnie w nazwie oleju literki to klasa jakości, a liczba to lepkość kinematyczna przy 40 °C [mm 2/s].
Na dobry początek: Ogólna karta charakterystyki olei Fuchs Renolin.

Żeby wiedzieć na 100% co wlewasz musisz zagłębić się w karty charakterystyki produktów i wiedzieć słowo w słowo, literka w literkę co Ci proponują w sklepie bo o ile AGRIFARM HYDRATEC HVI 46 to konkretny produkt to HL46 już nie więc nie wiadomo co porównujesz. Do tego część oznaczeń jest u standaryzowanych a część to już marketing danego producenta.
Jednym słowem czeka Cię doktoryzowanie :banan:https://olejehydrauliczne.wordpress.com/oleje-hydrauliczne-kilka-slow-na-wstep/dobor-cieczy-hydraulicznej-poradnik/ pisze:
- Klimat – Temperatura pracy bezpośrednio rzutuje na lepkość (klasę lepkości) dobieranej cieczy hydraulicznej. W przypadku układów hydraulicznych maszyn i pojazdów eksploatowanych w warunkach otoczenia, klasa lepkości cieczy hydraulicznej powinna być dostosowana do warunków klimatycznych, przy czym za optymalny przedział lepkości cieczy hydraulicznych w temperaturze pracy przyjmuje się wartości od 16 do 36 mm2/s. W naszej strefie kliamtu najbardziej odpowiedni olej to taki o klasie lepkości 46 (lato) lub 32 (zima).
- Dobór lepkości oraz wskaźnika lepkości Lepkość kinematyczna w temperaturze 40°C, dla normalnej i ustabilizowanej temperatury (między 40°C a 60°C) funkcjonowania układu hydraulicznego, jest określana przez producenta układu. Producent dobiera lepkość cieczy hydraulicznej tak, aby uzyskać dla instalacji optymalną wydajność, sprawność i trwałość. Dobór typu cieczy hydraulicznej będzie zależał również od temperatury rozruchu. Dla różnych cieczy hydraulicznych, o takiej samej lepkości kinematycznej w temperaturze 40°C, lepkość w temperaturach ujemnych może wykazywać znaczne różnice. W przypadkach wątpliwych, należy uzyskać dane dotyczące lepkości cieczy hydraulicznej w przewidywanej, najniższej temperaturze użytkowania układu przy rozruchu. Lepkości zalecane przez niektórych producentów układów hydraulicznych, podano w tabeli 11.3. W przypadku dużej rozpiętości temperatur pracy (np. niska temperatura rozruchu i wysoka temperatura ciągłej pracy), należy dobrać olej o wysokim wskaźniku lepkości, powyżej 105. Dla układów hydraulicznych, pracujących w pomieszczeniach ogrzewanych, generalnie można stosować ciecze o naturalnym wskaźniku lepkości na poziomie 95…105, poza szczególnymi przypadkami urządzeń o bardzo dużej dokładności, dla których producent wymaga cieczy hydraulicznej, o wyższym wskaźniku lepkości.
- Warunki pracy Warunki pracy oraz używany sprzęt narzucają typ stosowanej cieczy hydraulicznej, na przykład: a) konstruktor pompy określa, czy wymaga dobrych właściwości przeciwzużyciowych (typ HM), czy też dopuszcza stosowanie cieczy hydraulicznej bez dodatków przeciwzużyciowych (typ HL), b) obecność metali bardzo wrażliwych na korozję, takich jak srebro lub miedź i jej stopy może wykluczyć stosowanie niektórych dodatków, c) znaczna i stała obecność wody jest powodem wymagania od cieczy hydraulicznej doskonałych właściwości przeciwrdzewnych, odporności na emulgowanie oraz dobrej stabilności hydrolitycznej.
A tak w skrócie wg mnie w nazwie oleju literki to klasa jakości, a liczba to lepkość kinematyczna przy 40 °C [mm 2/s].
Na dobry początek: Ogólna karta charakterystyki olei Fuchs Renolin.
- rudesmen
- Administrator
- Posty: 3171
- Rejestracja: sob 08 paź 2005, 17:05
- Imię i nazwisko: Patryk Rudczuk
- Zawód: Informatyk
- Firma: Kopaczka
- Ulubiona maszyna: Jeszcze szukam
- Zainteresowania: lubię jeździć na rowerze
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Numer telefonu: 792-463-968
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymane podziękowania: 77 razy
Re: Olej hydrauliczny na litry
Znalazłem Twój wątek z przed 2 lat, jak sądzę w tej samej sprawie
więc je połączyłem.
To odpowiadając jeszcze na pytania z pierwszego wątku

To odpowiadając jeszcze na pytania z pierwszego wątku
- mógłbyś spróbować w jakimś okolicznym serwisie maszyn zapytać czy nie sprzedaliby Ci odmierzonej ilości tego Fuchsa jeśli mają
- od ok 2 lat eksperymentuje z olejami silnikowymi mniej znanych marek w samochodach w rodzinie, Xado, Fanfaro i właśnie Mannol - jest tani i dużo obiecuje - z moich obserwacji wszystko z nim OK; jedynie płukance silnika Mannola mogę zarzucić że jest mniej skuteczna niż w tej samej cenie 10zł
płukanka K2
- rudesmen
- Administrator
- Posty: 3171
- Rejestracja: sob 08 paź 2005, 17:05
- Imię i nazwisko: Patryk Rudczuk
- Zawód: Informatyk
- Firma: Kopaczka
- Ulubiona maszyna: Jeszcze szukam
- Zainteresowania: lubię jeździć na rowerze
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Numer telefonu: 792-463-968
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymane podziękowania: 77 razy
Re: Olej hydrauliczny na litry
Przeglądałem Quick Start od minikoparek JCB i jest informacja o stosowaniu oleju
- 32 do 30°C
- 46 powyżej 30°C
-
- Posty: 21
- Rejestracja: wt 10 sie 2021, 22:46
- Firma: Gospodarstwo rolne
- Ulubiona maszyna: Ursus
- Otrzymane podziękowania: 1 raz
Re: Olej hydrauliczny na litry
Jeszcze niestety nie. Czyli jednak lepiej zalać VG32 tak jak zaleca producent i nie kombinować bo później mogą być problemy z hydrauliką.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 1585 Odsłony
-
Ostatni post autor: mechanior
-
- 0 Odpowiedzi
- 3022 Odsłony
-
Ostatni post autor: gazella
-
- 2 Odpowiedzi
- 2074 Odsłony
-
Ostatni post autor: kysa
-
- 5 Odpowiedzi
- 3327 Odsłony
-
Ostatni post autor: Artur1308
-
- 2 Odpowiedzi
- 1847 Odsłony
-
Ostatni post autor: mechanior
-
- 0 Odpowiedzi
- 1747 Odsłony
-
Ostatni post autor: kamilkab
-
- 2 Odpowiedzi
- 1377 Odsłony
-
Ostatni post autor: Vagers10