Marka i model maszyny: Sietam 23m
Rok produkcji: 1984r.
Numer seryjny: B.d.
Cześć wszystkim. Jestem właścicielem jednoosobowej firmy. Mam jeden podnośnik koszowy na Mercedesie
Taki problem:
Podnośnik koszowy francuski wynalazek Sietam 23m na licencji Ruthmanna z 84r.
Użytkowany 11 lat bezproblemowo.
Podczas opuszczania głównego ramienia nastąpił trzask jak by coś strzeliło ( pękło). Kontyunujac pracę w zadanym kierunku ramię opuszczało się skokowo i jak by z oporem. Po ok 5- 10 sek. Nastąpił kolejny trzask i w tym momencie strzeliła przystawka. Uszkodzeniu uległa obudowa przystawki oraz zębatki.
Szukanie przyczyn:
Po złożeniu podnośnika pompą ręczną w całym układzie znajdują się wióry aluminiowe wielkości nawet 1mm x 10mm co ciekawe nawet na odcinku od pompy do rozdzielacza. Nie mogły napłynąć ze zbiornika tam znajduje się filtr zasilający. Wszystko wskazuje na pompę, której obudowa jest aluminiowa.
Firma przeglądającą pompę hydrauliczna uznała widoczne lekkie ślady spracowania ale wykluczyła powstanie wiórów.
Pytania: 1. Skąd wióry? Czy możliwe , że firma od pompy się pomyliła?
2. Skąd trzask? Ewidentnie coś blokowało pompę w takim stopniu, że zmielilo przystawke. Możliwe, że wióry zablokowały zawór zwrotny i bezpieczeństwa. Czy możliwe jest, że filtr zasilający był tak zapchany, że pompa miała opór, co spowodowało jej uszkodzenie( zdarło obudowę w sposób niewidoczny dla "pompiarza")? Tylko Skąd trzask? Czy może coś strzelilo w siłowniku, (zamek, uczczelniacz?) przez to pompa miała opór, chwilowo rozszerzyło zębatki w pompie i stąd wióry? Zauważyłem sporą plamę oleju pod zamkiem powrotnym pod tym właśnie siłownikiem.
Chętnie posłucham opinii fachowców.
Dzięki.
