NEWS: WSZYSTKO W PORZĄDKU! :D .
Forum przeszło aktualizację skryptu tzw. silnika. Można normalnie przeglądać, zakładać wątki i pisać odpowiedzi.
Zapraszam do wątku AKTUALIZACJA po więcej informacji i do dyskusji co ułatwi dopracowanie forum pod nas Wszystkich!

Siłownik kipra uszczelnienie?

Bartek_cat
Posty: 325
Rejestracja: pt 24 lut 2012, 20:01
Firma: .
Ulubiona maszyna: CAT 428D 428 M316D 323EL, Mercedes 2048 3346
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Siłownik kipra uszczelnienie?

Post autor: Bartek_cat »

Marka i model maszyny: Actros 3340
Rok produkcji: 2001

Rozbierał ktoś kiedyś siłownik kipra w wywrotce? Muszę wymienić uszczelnienia, ponieważ leje się z pierwszej sekcji na samym dole. Siłownik nie jest porysowany więc sama wymiana uszczelek powinna pomóc. Zabudowa Meiller Kipper 3 stronna. Do rozkręcenia siłownika myślę kupić klucz pasowy.
dawidg2
Posty: 6204
Rejestracja: pn 14 kwie 2008, 20:47
Firma: Szukam
Ulubiona maszyna: JCB, Schaeff
Lokalizacja: Krzemieniewo

Re: Siłownik kipra uszczelnienie?

Post autor: dawidg2 »

Daj komuś niech zrobią.
Po co się męczyć jak nie masz narzędzi.
Kubusiek
Posty: 3
Rejestracja: czw 10 gru 2020, 00:15
Firma: Korbet bis
Ulubiona maszyna: Cat m313c

Re: Siłownik kipra uszczelnienie?

Post autor: Kubusiek »

U siebie jak wymienialem to przycisnalem koparka okrągła część A żeby kule odkrecic wkrecilem nypel w otwór zasilający A w ten nypel wsadzilem wiertło bo jest stosunkowo mocne i przez rurkę odkrecilem.
Więcej zabawy później było z tymi drutami zabezpieczajacymi bo niby mają dziurki na szczypce do segererow Ale u mnie były popękane.
I jak będziesz kupował to kup oryginalne meillera bo te dorabianie lub zamienniki szybko jasny trafił..
Bartek_cat
Posty: 325
Rejestracja: pt 24 lut 2012, 20:01
Firma: .
Ulubiona maszyna: CAT 428D 428 M316D 323EL, Mercedes 2048 3346
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Siłownik kipra uszczelnienie?

Post autor: Bartek_cat »

Największy problem był z rozkręceniem siłownika. Grzanie propan butanem, dorobiony klucz z łańcuchów od masztu wózka widłowego i uderzenie młotem pomogło. Nie sądziłem że z taką siłą jest to skręcone. Sama wymiana uszczelniaczy to łatwizna. Ciekawostka, że w oryginalnym komplecie brakowało jednego uszczelniacza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wywrotki, wozidła”