Jaką maszyną wyczyścić staw?
-
- Posty: 245
- Rejestracja: pn 13 lis 2006, 17:46
- Lokalizacja: zachodnia polska
Jaką maszyną wyczyścić staw?
Panowie mam do wyczyszczenia staw 50mx100m staw zarośnięty trzciną, podłoże torfowe podmokłe, ciężko spuścić wodę (obok jezioro) jaką koparke wybrać??
-
- Posty: 245
- Rejestracja: pn 13 lis 2006, 17:46
- Lokalizacja: zachodnia polska
-
- Posty: 245
- Rejestracja: pn 13 lis 2006, 17:46
- Lokalizacja: zachodnia polska
Re: Jaką maszyną wyczyścić staw?
ale która linówka tak daleko rzuci chyba że maszt będzie miała z 30 metrów nie widziałem takiej ...
Re: Jaką maszyną wyczyścić staw?
Do pogłębiania/czyszczenia zbiorników wodnych stosuje się pogłębiarki ssące czyli refulery.Mają głowicę urabiającą z pompą zasysającą urobek i odprowadzającą rurami na określoną, uzależnioną od mocy pompy odległość.Można coś takiego wynająć i napewno sobie poradzi. Można jeszcze próbować z koparką z wydłużonym ramieniem, jeżeli sięgnie do połowy zbiornika.
Jaką maszyną wyczyścić staw?
Tylko na takie oczko koszt transportu przewyższy koszt robocizny!!!siekla1 pisze:Do pogłębiania/czyszczenia zbiorników wodnych stosuje się pogłębiarki ssące czyli refulery.
jak już są specjalne koparki pływające - takie podwozie pontonowe i to nimi się robi pogłębienia lub maszynami z długimi ramionami.
Re: Jaką maszyną wyczyścić staw?
Kolego Klawek napisz mi dlaczego koszt transportu refulera dla tej inwestycji miałby być wyższy od koparki pływającej?Aha i jak za pomocą tej koparki wydobędziesz i przerzucisz urobek?Pewnie na barkę, którą trzeba będzie też przetransportować, potem ją po załadunku przeciągnąc czymś do brzegu i rozładować/rozplantować.Koszty kosmos.
Refuler na takie oczko nie musi być duży, tak naprawdę dałoby się to sdiełać samemu jak ktoś ma pojęcie o co kaman.(a potem sprzedać)
Refuler na takie oczko nie musi być duży, tak naprawdę dałoby się to sdiełać samemu jak ktoś ma pojęcie o co kaman.(a potem sprzedać)
Jaką maszyną wyczyścić staw?
mikser1985 pisze:Panowie mam do wyczyszczenia staw 50mx100m
to jest odpowiedz na pytanie w pościeKlawek pisze:maszynami z długimi ramionami
ruflera trzeba ciągnąć z dużych odległości bo jest ich ogólnie bardzo mało, wynajm dzwigu, przygotowanie terenu pod dzwig żeby można było zwalić (płyty drogowe, podsypki, budowa drogi,itp.)siekla1 pisze:Kolego Klawek napisz mi dlaczego koszt transportu refulera dla tej inwestycji miałby być wyższy od koparki pływającej
koparka pływająca porusza się o własnych siłach model z pływającym podwoziem, ewentualnie buduje się specjalną tratwę, stawia na nią koparkę tylko że maszynę wypusza się na taką odleglość by mogła sięgać do brzegu z urobkiem.
Ogólnie takie oczko jak kolega ma mozna swobodnie Km wyczyścić bez kombinowania (po 25m na stonę nie nie jest powalająca odległość aby doświadczony operator tego nie zrobił)
alesiekla1 pisze:Refuler na takie oczko nie musi być duży
siekla1 pisze:Koszty kosmos
Re: Jaką maszyną wyczyścić staw?
Kolego Klawek: przeczytaj uważnie moje posty i potem dopiero wyciągaj wnioski. Dla ułatwienia w pierwszym poście na koniec napisałem, że można spróbować z koparką z długim ramieniem- jeżeli długość ramienia pozwoli na dosięgnięcie do środka zbiornika ale...kolega napisał że podłoże jest bagniste i torfiaste a taka maszyna naprawdę sporo waży i najprawdopodobniej zaraz się zapadnie i będzie tyle z czyszczenia.
Co do tego, że refuler trzeba sciągać z daleka...może masz rację, a może i nie bo kolega może mieć refuler niedaleko, narazie tego nie wiemy.Może być tak, że koszt transportu pływającej koparki będzie dużo wyższy albo i odwrotnie.No chyba, że w Twoich okolicach takie koparki stoją na każdym podwórku.
Koszty kosmos - tu też przeczytaj jeszcze raz o co chodzi i nie wyrywaj zdań z kontekstu
Do rozładunku małego refulera wystarczy mały 10 t dzwig, bo sam refuler na taki zbiornik będzie ważył ok 8 do 12 t i jest składany z kilku części.
Nie piszę tego posta bo o czymś tam gdzieś słyszałem.Miałem do czynienia zarówno z refulerem 50 t i 10 t, a także z kopaniem urobku koparkami gąsienicowymi i linowymi z barek i to na zbiorniku ponad 500ha.
Co do tego, że refuler trzeba sciągać z daleka...może masz rację, a może i nie bo kolega może mieć refuler niedaleko, narazie tego nie wiemy.Może być tak, że koszt transportu pływającej koparki będzie dużo wyższy albo i odwrotnie.No chyba, że w Twoich okolicach takie koparki stoją na każdym podwórku.
Koszty kosmos - tu też przeczytaj jeszcze raz o co chodzi i nie wyrywaj zdań z kontekstu
Do rozładunku małego refulera wystarczy mały 10 t dzwig, bo sam refuler na taki zbiornik będzie ważył ok 8 do 12 t i jest składany z kilku części.
Nie piszę tego posta bo o czymś tam gdzieś słyszałem.Miałem do czynienia zarówno z refulerem 50 t i 10 t, a także z kopaniem urobku koparkami gąsienicowymi i linowymi z barek i to na zbiorniku ponad 500ha.
-
- Posty: 245
- Rejestracja: pn 13 lis 2006, 17:46
- Lokalizacja: zachodnia polska
Jaką maszyną wyczyścić staw?
może i racja ale takiego refulera w trzcine gdzie jest góra metr wody nie wpuszcze trzeba by chyba najpierw wykopać troszkę zbiornika, dodatkowo klient życzy sobie na środku wyspe
-
- Posty: 61
- Rejestracja: czw 13 gru 2007, 22:32
- Ulubiona maszyna: JCB 4CX eco, JCB 220 Long
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Jaką maszyną wyczyścić staw?
Jak jest torf ciężko ci będzie zrobić z tego wyspe. Ja bym wstawił pompe aby obniżać poziom wody, z czego sie da zrobić wjazdy żeby sięgnąć środek np narzucać cos i na to materace jak jest miękko. Może torf nie jest głęboko to tak żle nie będzie, nieraz bywa że nie ma dna to wtedy tylko lekka koparka i druga do asekuracji i tylko linowa. Jak klient chce wyspe to może staw będzie chcial w kosztalcie ośmiornicy co znacznie ułatwi czyszczenie i efekt końcowy też lepszy
-
- Posty: 245
- Rejestracja: pn 13 lis 2006, 17:46
- Lokalizacja: zachodnia polska
Jaką maszyną wyczyścić staw?
a co mówicie na koparke kroczacą .... nie za ciężka długie podpory tylko czy jest wstanie ujechac po takim torfowym dnie ....